W piątek, 1 lipca w samo południe, trzech wykonawców autostrady odcinka Stryków-Tuszyn - STRABAG-Budimex-Mota Engil - uroczyście oddali do użytku wybudowaną przez nich drogę. To najbardziej oczekiwana przez polskich kierowców autostrada, prowadząca z Trójmiasta na południe kraju. Budowana przez wiele lat, siłami wielu kolejnych firm. Zakończona - jak podkreślano podczas otwarcia - przez trzy najbardziej doświadczone i najdłużej działające na polskim rynku firmy budowlane. I dzięki ich własnemu potencjałowi.<div align="center">
 
<img src="/databases/internet/_public/content.nsf/27f1abc7e30c3309c12571e0003f78c7/41308bb38e493908c1257fe80026b079/Body/0.7E4?OpenElement&FieldElemFormat=jpg" width="475" height="312"> 
 
Fot. Alfred Watzl, członek zarządu STRABAG Sp.zo.o.</div> 
Ceremonia odbyła się na terenie MOP „Wiśniowa Góra – Wschód ”. Rangę wydarzenia podkreśliła obecność wicepremiera Piotra Glińskiego, ministrów infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka i Jerzego Szmita oraz prawie wszystkich dyrektorów oddziałów GDDKIA. Przybyli prezydenci miast, wojewodowie, burmistrzowie, parlamentarzyści. Przyjechał też były minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, który był inicjatorem budowy A1 Stryków-Tuszyn. 
 
Wszystkich gości tego wydarzenia, łączył duży szacunek, jaki okazywali wykonawcom. Komplementowali dużą mobilizację, jaka pozwoliła na oddanie drogi przed rozpoczęciem wakacji letnich, szczytem NATO w Polsce i Światowymi Dniami Młodzieży. Na tym szczególnie zależało stronie rządowej. Chwalono staranność, z jaką wykonali swoją pracę inżynierowie i pracownicy zaangażowani w budowę autostrady i bardzo dobre relacje, jakie łączą wykonawców z inwestorem. 
 
- Dziękuję szczególnie tym, którzy swoim wysiłkiem, determinacją doprowadzili do realizacji tej inwestycji. To, na co czekaliśmy, obiekt westchnień i marzeń milionów kierujących pojazdami, na osi północ-południe. W znaczy sposób podniesie bezpieczeństwo w ruchu drogowym, gospodarczo uatrakcyjni nasz kraj – mówił minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Wtórował mu minister Jerzy Szmit:- Jesteśmy w środku Polski, w miejscu, w którym spotykają się drogi całego kraju i Europy. Dziękujemy prezesom spółek wykonawczych i kadrze inżynierskiej oraz pracownikom, którzy własnymi rękami budowali tę drogę - mówił Szmit. 
 
Wiceprezes Rady Ministrów podkreślił, że autostrada daje możliwość transportu bezkolizyjnego, nowoczesnego oraz cywilizacyjnego. 
 
- Ta inwestycja to coś, co jest szalenie potrzebne Łodzi, regionowi i Polsce. To olbrzymi oddech dla Łodzi, miasta, które jest umęczone pewnymi niedokończonymi projektami i kosztami polskiej transformacji. Na szczęście, wiele projektów cywilizacyjnych zbliża się do Łodzi – będziemy robili już w najbliższym czasie wielki projekt rewitalizacyjny, który - mam nadzieję - zostanie zwieńczony symbolicznie wystawą światową EXPO w 2022 – podkreślał wicepremier Piotr Gliński. 
 
40-km odcinek A1 Stryków-Tuszyn wymagał dobrej współpracy i dużej mobilizacji zarówno inwestora GDDKiA jak i wykonawców. I to także szczególnie podkreślał dyrektor GDDKiA Jacek Bojarowicz. 
 
- Nie dałoby się tego zrobić gdyby nie wykonawcy. Chcę podziękować prezesom wszystkich trzech firm, którzy podjęli to wyzwanie, by przed wakacjami dać użytkownikom możliwość skrócenia o godzinę trasy, którą dotąd pokonywali. Nasuwa mi się refleksja dotycząca tego, którzy wykonawcy tego dokonali. Zagraniczne firmy, ale z tutejszym potencjałem, w który inwestowali przez wiele lat. To trzy firmy, które jako pierwsze zaczęły pracować na polskim rynku. Dzięki swojemu potencjałowi właśnie, mogli podjąć to wyzwanie, a my możemy dzisiaj powiedzieć, że administracja państwowa realizując funkcje usługowe wobec społeczeństwa może tę drogę społeczeństwu udostępnić. Serdecznie dziękuję za to całej rzeszy inżynierów, którzy wspólnie doprowadzili do tego momentu – kwitował Jacek Bojarowicz, dyrektor GDDKiA. 
 
Wykonawcy, którzy przez 21 miesięcy budowali autostradę na odcinku Stryków Tuszyn, zwaną także obwodnicą Łodzi, dziękowali przede wszystkim swoim zespołom, zaangażowanym w trudne prace. Alfred Watzl, członek zarządu STRABAG, jako najważniejsze elementy sukcesu w budowie odcinka za który odpowiadała firma, wybrał jej doświadczenie oraz szczególne zaangażowanie jej pracowników.<div align="center"> 
<img src="/databases/internet/_public/content.nsf/27f1abc7e30c3309c12571e0003f78c7/41308bb38e493908c1257fe80026b079/Body/62.4CBA?OpenElement&FieldElemFormat=gif" width="448" height="291"> 
Fot. Goście i gospodarze uroczystości otwarcia autostrady A1 Stryków-Tuszyn; Alfred Watzl, członek zarządu STRABAG, Jacek Bojarowicz, dyrektor GDDKiA, Piotr Gliński, wicepremier, Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa</div> 
- Wiele dobrego powiedziano już dzisiaj o autostradzie A1. To niewątpliwie kluczowy dla Polski szlak komunikacyjny. Mogę zapewnić - podobnie jak moi szanowni koledzy z konsorcjum i firm wykonawczych - że zbudowaliśmy go solidnie, według najlepszej wiedzy i technologii, opierając się na wieloletnim doświadczeniu. Dla mnie to szczególny powód do dumy, ponieważ nasi inżynierowie zbudowali ponad połowę wszystkich betonowych dróg w Polsce. Dzisiaj jednak najważniejsza jest ta droga i ludzie. Za 21 miesięcy wytężonej pracy przy projekcie dziękuję dyrektorom Waldemarowi Wójcikowi, Waldemarowi Gajeskiemu i Jerzemu Wacławczykowi oraz tym, którzy zarządzali, na co dzień projektem, a są to dyrektorzy: Witold Bella, Rafał Kunz i Antoni Słaby oraz kierownik budowy Paul Kalita i cały zespół Strabaga! Jestem z was naprawdę dumny- podsumował Alfred Watzl, członek zarządu STRABAG.<div align="center"> 
<img src="/databases/internet/_public/content.nsf/27f1abc7e30c3309c12571e0003f78c7/41308bb38e493908c1257fe80026b079/Body/112.3EDA?OpenElement&FieldElemFormat=gif" width="496" height="196"> 
Fot. Spotkanie zespołu STRABAG z wicepremierem Piotrem Glińskim: Alfred Watzl, członek zarządu STRABAG, Jerzy Wacławczyk dyrektor dyrekcji PE, Waldemar Wójcik, dyrektor dyrekcji PE, Witold Bella dyrektor kontraktu, dyrekcji PE</div> 
40-kilometrowy odcinek autostrady, zdaniem ekspertów pozwoli na wyprowadzenie całego ruchu tranzytowego i częściowo lokalnego ruchu ciężkiego z centrum Łodzi oraz znacząco odciąży aglomerację łódzką. Oszczędność czasu, do jakiej się przyczyni to w zależności od pory dnia i roku od 1,5 do 2,5 godziny. 
<div align="center"><img src="/databases/internet/_public/content.nsf/27f1abc7e30c3309c12571e0003f78c7/41308bb38e493908c1257fe80026b079/Body/159.3F66?OpenElement&FieldElemFormat=gif" width="528" height="183"> 
 
Fot.1 (od lewej) Dariusz Blocher, prezes zarządu Budimex, Alfred Watzl, członek zarządu STRABAG, Sławomir Barczak, członek zarządu Mota-Engil – przedstawiciele wszystkich trzech firm, wykonawców inwestycji A1 Stryków-Tuszyn; Fot. 2 (od lewej) Ewa Bałdyga, Waldemar Wójcik, Rafał Kunz i Witold Bella, Alfred Watzl, 
 
Realizacja zdjęć: Monika Naporowska, Tomasz Brylik, Małgorzata Kaliszewska.

Wyścig z czasem wygrali wykonawcy. Autostrada A1 Stryków-Tuszyn otwarta